Pomyślałam sobie, że mogłabym zająć się czymś pożytecznym. Oprócz tego, że chodziłam do liceum, nie robiłam nic dodatkowego. Pomyślałam, że zawsze miałam zdolności manualne. Był to jakiś mój atut. Stwierdziłam, że mogłabym zająć się jakimś rękodziełem i robić coś dla siebie ale i moich znajomych. Musiało mnie tylko natchnąć.
Taśma suwakowa do piórnika
Wpadłam na świetny pomysł, że zacznę robić piórniki. W domu miałam materiału bardzo dużo, bo moja babcia była krawcową. Sporo tego zostało. Takie miękkie piórniki, idealne do wrzucenia do torebki nadawały się dla każdego. Musiałam tylko nabyć taśmy suwakowe bo to jedyne, czego mi brakowało, żeby rozpocząć moją przygodę z krawiectwem. Zastanawiałam się, w jakich kolorach wziąć te taśmy, ponieważ planowałam wykonać piórniki w różnych kolorach. Stwierdziłam, że na pewno przyda mi się uniwersalny kolor taśmy, czyli czarny. W razie czego pasowałby do każdego piórnika bez problemu. Oprócz tego, wybór padł na czerwoną, żółtą i błękitna taśmę. Ta błękitna będzie pięknie wyglądać z białym materiałem w kwiaty który znalazłam. Trafiłam na sklep z bardzo dobrymi cenami, akurat dla ucznia, który nie ma jeszcze swoich pieniędzy. W każdym razie, był to zakup na moją kieszeń. Pozostało mi jedynie sprawdzić, w jaki sposób należy przyszyć taką taśmę. Nie wiedziałam tego, jednak w internecie można dowiedzieć się wszystkiego. Nauczyłam się też jak łączyć taśmę z zamkiem.
W krótkim czasie powstał mój pierwszy piórnik. Mama się nim zachwycała jak go zobaczyła. Dlatego jej go podarowałam. Zrobiła sobie z niego kosmetyczkę. Uważała, że błękitny kolor taśmy nadaje oryginalności piórnikowi. Poza tym, zrobiłam piórniki dla moich koleżanek ze szkoły. Również były zadowolone i tak jak mama, noszą je przy sobie codziennie.